Menu

Najnowsze posty


4.07.2019

Gry które lubię i polecam

Podczas terapii często wykorzystujemy różne gry, czasem jako element wprowadzający, czasem do utrwalenia pewnych zagadnień a czasem po prostu jako odpoczynek i chwila wartościowego relaksu na zakończenie ćwiczeń. Na rynku mamy wiele gier określanych jako "terapeutyczne" jednak nie o nich będzie ten wpis. 

Chciałabym się z wami podzielić listą 10 gier, które nie są stricte terapeutyczne, jednak mają duży walor edukacyjny.


Kolejność gier jest przypadkowa.

1. Skubane kurczaki, wyd. Egmont 


Jedna z moich ulubionych gier. Jest to wariacja na temat memory w zabawnym i atrakcyjnym wydaniu. Fajne jest to, że losy gry mogą się w każdej chwili odmienić – „zagapienie” się dziecka na początku rozgrywki nie musi pogrzebać jego szans, jeżeli się skupi może przegonić i wyskubać konkurentów z piórek ;) Proste zasady gry, ćwiczenie pamięci, koncentracji i spostrzegawczości.
Według mnie sprawdzi się od starczych przedszkolaków do 4 klasy SP.


2. Rush Hour Junior, wyd. Think Fun

 
Gra ćwicząca m.in. spostrzegawczość, planowanie i myślenie przestrzenne. Należy tak przesuwać pojazdy po planszy aby uwolnić z korka wóz z lodami.
Według wydawcy gra dla dzieci w wieku 6-8 lat, według mnie (biorąc poprawkę na trudności podopiecznych w terapii) można granice wieku przesunąć do ok. 11 lat.

3. Boost!, wyd. Rebel
 
  O tej grze pisałam już TUTAJ. Lubię ja, lubią dzieci – Polecam.

4. Dobble, wyd. Rebel
 

Gra powszechnie znana więc nie ma co się rozpisywać, jednak nie mogło jej zabraknąć w tym zestawieniu ;)

5. 5 sekund,
wyd. Trefl 


Zarówno w wersji Junior jak i Standard (zależy od wieku i możliwości).

W ciągu 5 sekund należy wymienić dwie lub trzy rzeczy z wylosowanej kategorii (ilość zależy od wybranego poziomu trudności) np. „Wymień trzy rzeczy, które można schować do plecaka”, „Wymień trzech piłkarzy” itp.

Ćwiczymy m.in. refleks i myślenie skojarzeniowe. Fajna gimnastyka umysłowa, na którą nie potrzeba dużo czasu – można zrezygnować z planszy a grę podsumować ilością zdobytych kart.
Według mnie gra dla dzieci od 1 klasy SP do 100 lat ;)

6. Kwadrylion, wyd. Granna

 
Gra logiczna, wymagająca dużego skupienia. Należy tak dopasować ułożenie klocków na planszy aby ją szczelnie wypełnić. Plansze zmieniają się w każdym rozdaniu (cztery płytki łączone magnesami). Zadanie wcale nie jest proste, nawet na najniższym poziomie trzeba pogłówkować.  

Polecam uczniom starszych klas (dla dorosłych tez niezły trening umysłowy).

7. Uno, wyd. Mattel 


Popularna gra karciana, w której staramy się pozbyć swoich kart a przeciwników zmusić do ich dobierania (im więcej kart w rękach pozostałych graczy, tym więcej punktów dla nas). Ćwiczymy m.in. analizę, spostrzegawczość, koncentrację, planowanie, budowanie strategii oraz dodawanie (może nie w wielkim zakresie, ale zawsze jest to „żywe” spotkanie z matematyką”). 

Według mnie od 2-3 klasy SP w górę.

8. Rummikub,
wyd. Rabel
 

Osobiście uwielbiam! Niestety jest dość czasochłonna więc rzadko jest okazja żeby po nią sięgnąć (mąż w domu ją zbojkotował :P). Wykładamy kafelki z cyframi według zasad – w uproszczeniu: wartości po kolei ale w tym samym kolorze, takie same wartości ale inny kolor; zawsze muszą leżeć koło siebie przynajmniej trzy kafelki. Dowolnie manipulujemy wyłożonymi kafelkami o ile nie łamiemy zasad. Dobieramy, wykładamy, przekładamy i dobrze się bawimy!

Przy lekkim zabarwieniu matematycznym ćwiczymy spostrzegawczość, koncentrację i myślenie pod presja czasu. 

Wiek jak przy UNO (chociaż raczej dla starszych niż młodszych).

9. Quarto, wyd. Rabel 


Świetna gra oparta na zasadach „kółka i krzyżyka”. Założenie proste, ale sama gra już nie ;) Należy ułożyć cztery swoje figurki w bezpośrednim sąsiedztwie – trudność tkwi w tym, że jest kilka kryteriów według których można je ułożyć: kolor, wysokość, kształt, cecha. Trzeba być bardzo czujny aby dostrzec zamiary przeciwnika. Gra logiczna wymagająca dużej koncentracji, spostrzegawczości i modyfikowania własnych założeń w oparciu o ruchy drugiego gracza.
 
Propozycja dla uczniów starszych klas i dorosłych.

10. Dixit, wyd. Rebel 

„Wstrzymaj na chwilę oddech! Karty zostały odkryte. Ich wspólną cechą jest tajemnicze zdanie, lecz tylko jedna z kart jest do niego kluczem. Użyj swojego sprytu i intuicji, by nie dać się złapać w pułapkę zastawioną przez pozostałych graczy.”

Gra w skojarzenia, ale nie własne tylko czyjeś. Trzeba „wejść w głowę” innych graczy, myśleć jak oni. Uwielbiam tę grę podczas spotkań z przyjaciółmi (zwłaszcza w odsłonie „Odyseja”), jednak do pracy w gabinecie nada się raczej tylko jako baza obrazków. Cudowne, wieloznaczne ilustracje mogą nam posłużyć jako pomoc przy ćwiczeniach typu: budowanie historii, opis obrazka, rozmawianiu o emocjach i uczuciach itp.

Korzystając z samych ilustracji i tak musimy mieć na uwadze ich wysoki poziom abstrakcji, dlatego elementy gry do wykorzystania ze starszymi uczniami lub dorosłymi.



P.S. Wspaniałe było dla mnie to, gdy okazało się, że uczniowie opowiadali o poznanej grze w domu, dostawiali ją w prezencie na jakaś okazję i uczyli domowników grać. Jakie to wspaniałe doświadczenie dla dziecka móc nauczyć czegoś rodziców! Terapia przez zabawę wyszła z gabinetu i stała się rozrywka dla całej rodziny :)
W jakie gry lubicie grać w pracy i prywatnie? :)
 
 
EDIT: Zapraszam do zapoznania się z druga częścią moich "polecajek" -> Gry,które lubię i polecam cz.2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz